Język:
Znajdź nas na:
switcher

Dzień Włóczykija #naCzarnej!


 

Już w najbliższą sobotę obchodzimy Dzień Włóczykija, czyli osoby, która nie lubi siedzieć w jednym miejscu, kocha podróże i przygody! My, w Czarna Góra Resort, przygotowaliśmy dla Was mega opcje na niesamowitą wyprawę w poszukiwaniu ukrytego skarbu! Zobaczcie poniżej.

 

Gra terenowa “Skarb Ducha Gór”:

Zapraszamy do wspólnej, rodzinnej zabawy podczas gry terenowej* “Skarb Ducha Gór – Śladami Średniowiecznych Gwarków”! Trasa to 10km, zajmie nam około 5-6 godzin. Każdy uczestnik otrzyma mapę i będzie odnajdywał kolejne punkty, gdzie zostały ukryte przedmioty i wskazówki od owego górnika, które doprowadzą nas do ukrytego skarbu!

W programie sobotniego świętowania Dnia Włóczykija znajdziecie:
• kontakt z naturą
• zwiedzanie nieistniejącej osady Janowa Góra
• kamieniołom Kletno
• poszukiwanie minerałów krystalnika lądecko-śnieżnickiego (ametysty, fluoryt)
• historia górnictwa w Masywie Śnieżnika
• opieka wesołego przewodnika
• Skarb Ducha Gór

Łapcie jeszcze plan:
• 10:00 – rozpoczęcie gry
• 10:30 – Kościół św Jana Nepomucena w Janowej Górze
• 12:45 – Hałda przy Kopalni Uranu w Kletnie
• 14:00 – Kamieniołom Kletno II
• 16:00 – powrót do obiektu Czarna Perła

Udział w grze terenowej jest jednoznaczny z akceptacją regulaminu. Sprawdź regulamin!

 

Znacie postać Ducha Gór? Nie? To łapcie opowieść o mitycznej postaci, która zwana jest również Liczyrzepą i jest elementem górskiego folkloru Sudetów od wielu stuleci. Mówią, że potrafi zamienić się w dowolne zwierzę, podróżuje na podmuchu wiatru, pomaga słabym i nie zna litości dla zuchwałych. Uzyskanie przychylności Rzepióra, nie należało do rzeczy najłatwiejszych. Składano w tym celu ofiary z czarnych kogutów, bądź odprawiano modły wokół wielkiego głazu. Gwarectwo było tą grupą, która potrzebowała łaski Pana Jana chyba najbardziej. Najlepiej natomiast, poradził sobie z tym zadaniem bohater naszej dzisiejszej opowieści, Johannes Herman, czyli po prostu Janek.

Johannes mieszkał wraz z rodzicami w położonej nieopodal Janowej Górze. Rzecz działa się w roku 1845, kiedy to dobra Johannesbergu oraz cały klucz Stroński należały do Księżnej Marianny Orańskiej. Janek był dobrym i pracowitym chłopcem, pomagał rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Nie ograniczał się jednak do prac domowych, pomagał również innym mieszkańcom wsi, a w wolnym czasie, zafascynowany opowieściami o pięknych kryształach ametystu, odwiedzał okolice starych sztolni w poszukiwaniu cennych minerałów. Kopalniany Skarbnik obdarowywał chłopca pięknymi kryształami za każdym razem, kiedy ten udał się na poszukiwania, inni natomiast często wracali z pustymi rękoma. Mieszkańcy zazdrościli Johannesowi do tego stopnia, iż niektórzy potrafili nawet napaść młodzieńca kiedy ten wracał z kryształami do domu. Od tego czasu 25-letni Janek zaczął ukrywać znalezione kryształy i wracał po nie w nocy. Było ich tak dużo, że chłopak często sam zapominał, gdzie ukrył swoje skarby. Można nawet powiedzieć, że świecidełka całkowicie go pochłonęły, nie pomagał już tak dużo rodzicom, niemal całymi dniami przesiadywał w kopalni. Wkrótce jego mama zachorowała, rodziny nie było stać aby wezwać znachora z pobliskiego Stronia. Janek postanowił sprzedać wszystko co znalazł, aby pomóc matce. Spakował kryształy, po czym udał się na targowisko, niestety ponownie został napadnięty. Wtedy, po raz pierwszy chłopak postanowił udać się do Mrocznej Sztolni. Legenda mówiła, iż w tej sztolni nie można przebywać długo, za to śmiałkowie którym się powiodło, wracali z pięknymi ogromnymi kryształami, jakich świat jeszcze nie widział. Chodził do niej codziennie, podobnie jak wcześniej do innych sztolni, jednak szczęście mu nie sprzyjało, dodatkowo każdego kolejnego dnia, czuł się coraz gorzej. Kopalniany Skarbnik, widząc wytrwałość młodzieńca postanowił obdarować go po raz ostatni. Jankowi ukazała się wielka jama, wypełniona po brzegi wielkimi na łokieć kryształami o przepięknym fioletowym kolorze. Była tak ogromna, że mógł do niej po prostu wejść. Johannes szybko odłamał największy z nich i skoro świt udał się na targowisko. Ludzie dosłownie o niego walczyli, to był prawdziwy sukces. W myślach miał jednak tylko piękne fioletowe kryształy i choć w głębi duszy czuł, że nie powinien tam wracać, tego samego dnia poszedł jeszcze do Mrocznej Sztolni. Takich ametystów jak ten Janka nie widziano już nigdy, podobnie jak samego chłopaka i rzekomej kawerny.

Mieszkańcy Janowej Góry podają kamieniołom Kletno II jako miejsce, gdzie Janek ukrywał najwięcej swoich skarbów. Spróbujmy tam dotrzeć korzystając z mapy oraz wskazówek i odnaleźć część skarbów, które Johannes ukrył w lesie. Aby zabawa była fajniejsza, podzielmy się na dwie grupy i wybierzmy liderów.

*Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne.

 
 

Dodano dnia: 19.07.2022